Zatory finansowe mogą spotkać większość firm, bez względu na branżę, w jakiej pracuje. Nawet jeśli ostrożnie wybierać ona będzie kontrahentów, z którymi podejmie współpracę, to i tak może się okazać, że w pewnym momencie ktoś może nie zapłacić za fakturę. A jeśli funkcjonuje się w bardziej ryzykownych branżach, to prawie na pewno w pewnej chwili pojawi się konieczność poproszenia o wsparcie windykatorów. Są jednak sposoby na to, żeby ograniczyć niebezpieczeństwo płatniczych zatorów lub zapewnić finansową płynność przedsiębiorstwa.
Autor: Przemysław Szabłowski
Źródło: http://www.flickr.com
Usługa faktoringu, bo o to o nią właśnie chodzi, od niedawna dostępna jest dla polskich przedsiębiorców. Póki co wielkiej popularności nie zyskała, lecz powolutku zwiększająca się liczba firm decyduje się na korzystanie z niej. W największym skrócie faktoring (w tym miejscu znacznie więcej: ) działa w taki sposób, że przedsiębiorstwo chcąc mieć tego typu usługę musi podpisać umowę z Faktorem, to znaczy pośrednikiem finansowym, który finansuje to wszystko. Po zrealizowaniu usługi lub sprzedaży produktów faktor przejmuje wystawioną na to fakturę, wypłacając kwotę należności wystawiającemu. Z kolei dłużnik ma kreślony czas na zapłacenie całości kwoty, z tym że płaci ją już firmie pośredniczącej.
Autor: Andy Bullock
Źródło: http://www.flickr.com
Na niewielką do tej pory popularności tego produktu największy wpływ mogą mieć koszty takich operacji. Jak to zwykle bywa, nic nie ma za darmo. Za to, że faktor bez ociągania wypłaci wykonawcy należność pobierana jest prowizja, i wcale mała ona nie jest. Jeśli marże na usługach czy produktach nie są duże, to tak naprawdę niewiele można zarobić, i po prostu faktoring jest nieekonomiczny. Jednak dla wielu firm takie rozwiązanie może być bardzo przydatne.
Sprawdź ten link i poznaj poza tym więcej szczegółów (https://www.psmtechnik.pl/pylony-i-tablice,9,pl) – one także powiększą Twoją wiedzę na rozpatrywany tu problem.
Jeśli sumy faktur są wysokie, a terminy płatności odległe, to czasem lepiej będzie otrzymać środki wcześniej i utrzymać płynność finansową, niż przykładowo rezygnować z inwestycji czy też posiłkować się drogimi pożyczkami.
Poza tym powoli na rynku zaczynają się pojawiać nowi gracze, zwiększa się konkurencja i wszystko to powoduje wolne, ale zauważalne obniżanie prowizji. Ich zmniejszenie sprawi, że większa liczba firm skusi się na ten produkt, i być może już za niedługi czas popularność faktoringu wśród naszych biznesmenów będzie taka sama, jak w krajach zachodnich.